GL-293 Słodka Zosia- Atrium

[galil]

Kończy się powoli sezon budowlany ,czas na podsumowanie.I tak w roku 2006 postanowiliśmy wybudować sobie domek.Piszę domek ,gdyż od samego początku planowaliśmy coś niewielkiego .W końcu po wielomiesięcznych poszukiwaniach projektu zdecydowaliśmy się na "Słodką Zosię " z biura projektowego Atrum.W styczniu 2007 roku zacząłem zbierać dokumenty do pozwolenia na budowę.Samo pozwolenie uzyskałem na początku maja .W czerwcu weszli murarze (zamawiani w grudniu 2006 r) Na dzień dzisiejszy stoi już stan surowy.Zdjęcia zacznę wklejać zaraz po tym jak nauczę się to robić. Myślę ,że mój mały umysł to ogarnie .Uff ,bedzie na dzisiaj.

 

http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL-293,317,61,opis.html

[galil]

Oto okolica gdze będziemy się budować.Coś pomiędzy Michałowicami a Słomnikami.http://images30.fotosik.pl/99/8226bcb62c2fcbd5.jpg' alt='8226bcb62c2fcbd5.jpg'>

[galil]

Próbuję dalej

[pati25]

Znam znam Twoje okolice :)Mam rodzinę w Michałowicach a dokładnie w Wilczkowicach

 

Pozdarwiam zyczę powodzenia

[galil]

Jesteś genialna .Czy mogę prosić o króciutki kurs, wklejania,trochę już sam potrafię .Jak widać okolica nie najgorsza ,taki będze widok z góry.

[mowaleria]

tutaj znajdziesz szczegółowe instrukcje

http://forum.muratordom.pl/jak-dodac-zdjecia-zeby-byly-widoczne-na-forum,t63615.htm

pozdrawiam

[galil]

Teraz musi się udać

 

To jest miejsce przyszłej budowy.Działka szerokości 20 m ,tak że cudów nie ma.Ale za to 75 m długa.Domek będzie ok 30 m od drogi.

[/img]http://images26.fotosik.pl/98/d86a8341ea54e1fe.jpg[/img]

[galil]

Może troszkę o zmianach ,które dokonaliśmy w projekcie:

1. Zlikwidowałem ścanę w salonie ,tak że schody będą częścią salonu .Może nie rewelacja ale pomieszczenie się powiększyło,a jak się ładnie wykończy schody to będzie jak ta lala.

2 .Oddzieliłem salon od kuchni(wieczny porządek w kuchni mają gwiazdy filmowe - bo jedzą w restauracjach i gospodynie które siedzą w domu) .My niestety musimy pracować.

3.Przesunąłem wejście do kotłowni do wiatrołapu, a do kuchni w głab domu(trzeba pogratulować architektowi pomysłu).

4 .Zrobiłem dodatkowe wejście do kotłowni(od zewnątrz).

5.Podniosłem ścianę kolankową o jednego maxa- szkoda powierzchni .Przy okazji musiał ulec obniżeniu ganek ,ale w ganku nie będę mieszkał(chyba).

5 .Góry nie zmieniałem ,jest super .Wyszły 4 fajne pokoiki i spora łazienka.

6 .Strop lany.

I wystarczy .Na trzy osoby -kawał chałupy ,na zapas nie zamierzam budować.

 

http://images11.fotosik.pl/91/09d4d19f6e07d2de.jpg[/img]

[galil]

Wprowadzam komentarze do mojego dziennika .Na razie nie ma specjalnie co komentować ,ale dzisiaj wieczorem wkleję kilka zdjęć.Jeśli będziecie mieli jakieś pytania w miarę możliwości odpowiem.No to Nerki ,jak to mówią lekarze (ja nim nie jestem-jak to mówią nasi wybitni-nie mam garażu )

[galil]

To ja TW INWESTOR -Ładuję akumulatory przed dziełem mojego życia.

 

http://images29.fotosik.pl/97/ecea07d54781e389.jpg' alt='ecea07d54781e389.jpg'>

[galil]

Na początku czerwca pojawili się specjaliści ds stawiania budynków.Muszę przyznać ,że ne było z nimi żadnych problemów.Już na wstępie główny majster powiedział ,że powinien podnieść się na 20 tyś(byliśmy umówieni na 16 cały stan surowy bez dachu),ale słowo się rzekło,umowa to umowa ,nie podniesie się ,ale nie interesują go napoje (kawa ,herbata ,woda) .Zbrojenie robili wg projektu. Stwierdzili że na takiej ilości stali jak w projekcie można wieżowce stawiać.

Już dzień przed rozpoczęciem pierwszy problem .Gościu od koparki stwierdzi,ł że zepsuł mu się sprzęt .Nawet nie pytałem się go jaki.Po póżniejszych rozmowach ze znajomymi,dowiedziałem się że podobne numery robi on nagminnie. Zadzwoniłem do gł.majstra ,a on przywiózł 4 młodych boysów, ,którzy przez 12 godzin wykopali całe fundamenty .80 zł od głowy.

[/img]

[/img]

[galil]

Nie minęły 3 dni ,a pierwsza flaszeczka pękła .Fundamenty wylane.

Jak się później okazało murarze mieli powrócić za 3 tygodnie .A ja w tym czasie nawrzucałem ziemi i ubiłem skoczkiem .Następnie nawrzucałem gruzu i ubiłem skoczkiem ,nawrzucałem piasku i też próbowałem ubić skoczkiem .A oto efekty

<!--url{0}-->[/img]</p><p> <img src=[/img]

<a href=http://images30.fotosik.pl/99/b248ac70fcbca17e.jpg' alt='b248ac70fcbca17e.jpg'>

[galil]

Dzisiaj wklejam porcję zdjęć .Dla zainteresowanych budową tego domku, informuję ,że jest on bardzo prosty w budowie a co za tym idzie w miarę tani.Zwracam uwagę na niewielką część komunikacyjną. Na niewielkiej powierzchni znajduje się 5 pokoi oraz salonik .Po solidnym ociepleniu spodziewam się ,że będzie on w tani w utrzymaniu.Garaż będzie stał osobno prze domem po lewej stronie . Garaż chcę wybrać z pośrod dwóch projektów.albo ten http://www.pro-arte.pl/projekty-garaze/114/

albo tenhttp://www.pro-arte.pl/projekty-garaze/152/.Ale to pieśń trochę dalszej przyszłości.

A oto obiecane zdjęcia:

1 .Mastersi wrócili w zaplanowanym terminie i ochoczo wzięli się do pracy .Oto efekty tygodniowej pracy:

http://www.pro-arte.pl/projekty-garaze/114/

[/img]

http://images27.fotosik.pl/99/a5661e315e7d261b.jpg' alt='a5661e315e7d261b.jpg'>

[galil]

I kolejne

 

Bierzemy się za strop,będzie lany ,tradycyjny ,grubość 12 cm ,stali do oporu

[/img]

[/img]

[/img]

[/img]

[galil]

Przyjechała grucha ,trochę ponad dwie godzinki i na głowę już nie pada.Strop ciężki ,kieszeń lekka.

 

 

A teraz 21 dni wakacji ,pierwsze kilka dni totalne olewanie (stropu wodą), po trzech tygodniach mają przyjść zdjąć szalunki.

[/img]http://images24.fotosik.pl/99/80aab3905b035ffa.jpg</p><p> http://images28.fotosik.pl/99/0e87045df6b225e9.jpg[/img]

[galil]

Po 21 dniach (+ -) przybyli.I zaczęli ,iskry leciały a oni robili ,aż miło było patrzeć jak rośnie.A oto efekt ich pracy.

http://images24.fotosik.pl/95/5b0dd0b962a32c78.jpg'[/img]

[/img]

http://images24.fotosik.pl/95/5b0dd0b962a32c78.jpg' alt='5b0dd0b962a32c78.jpg'>

[galil]

Już wiem ,jak zmniejszać zdjęcia.Zdaję sobie sprawę ,że mój dziennik nie jest zbyt wygodny do przeglądania,ale szczerze mówiąc nie chce mi się nic zmieniać.Oprócz przeglądania internetu ,też można coś robić(choćby oglądać telewizję)

 

Murarze odeszli (tylko na kilka dni) ,przyszli następni -niskopienni górale spod Skały.Jeden dzień i więźba była na dachu.I to kolejny argument za tym aby wybrać dom o prostej konstrukcji.Generalnie nie miałem żadnych strat w drzewie .To co kupiłem ,elegancko weszło.

<!--url{0}-->[/img]</p><p> <img src=[/img]

[galil]

Po kilku dniach murarze powrócili , poszczytowali przy szczytach, pokominowali przy kominach ,wylali co mieli wylać, tam gdzie mieli wylać (pomieszczenia oprócz kotłowni ,kuchni i kibelka -tu będą szły instałacje), wypili co mieli wypić, dostali to co mieli dostać i poszli robić tam gdzie mieli robić.A oto efekt ich pracy .Całość prac murarskich -16tyś. polskich złotych.

[/img]

[/img]

[/img]

[/img]

[galil]

Robota wre .Cieśle robią krótkie przerwy i prą naprzód .Powoli dom zaczyna przypominać dom.

<!--url{0}-->[/img]</p><p> <img src=[/img]

 

W między czasie wspomnę ,że brak dachu miał miejsce w trakcie potężnych kilkudniowych opadów .W domu stała woda ,a mury schną do dzisiaj. Biednemu wiatr w oczy ,i woda do domu.

<!--url{2}-->[/img]</p><p> </p><p> Taki będzie kolor dachu blachodachówka prelaq nova z Bratexu.</p><p> <img src=[/img]

[galil]

No i dach skończony.Nie jest żle -4,5 tyś za robociznę.Podbitka będzie albo pózna jesienią albo wiosną, drukarka do produkcji banknotów mi się zepsuła.

Dach wyszedł mniej więcej tak.

[/img]

[/img]

[/img]

[/img]